24. letni Cypryjczyk próbował pomimo nałożonej kwarantanny wylecieć z Krakowa na Cypr

W związku z zakażeniem Sars-CoV-2 polski sanepid nałożył na 24. letniego obywatela Cypru kwarantannę. Ten nie wziął sobie zbytnio do serca obowiązku samoizolacji i stawił się na lotnisku w Krakowie z zamiarem wylotu na Cypr.

Fakt obowiązku kwarantanny został ujawniony przez funkcjonariuszy straży granicznej podczas odprawy paszportowej. Funkcjonariusze poprosili o interwencję policję.

Straż Graniczna jest na bieżąco informowana o nałożonych przez sanepid kwarantannach – odpowiednia adnotacja znajduje się w systemie.

W obecności policjantów pasażer, na terenie lotniska, poddał się dodatkowemu badaniu na obecność koronawirusa – potwierdziło zakażenie.

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna – podczas odprawy paszportowej – okazał strażnikom granicznym sfałszowane zaświadczenie o negatywnym wyniku testu na obecność koronawirusa.

ZOBACZ TAKŻE:
>>> Podróż na Cypr w czasie pandemii >>>

Mężczyzna, po dokonaniu czynności, został przez policję zwolniony i odesłany do kontynuowania kwarantanny domowej.

Jak informuje policja mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności (za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem), do ośmiu lat więzienia za narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia innych osób oraz 500 zł mandatu za naruszenie zasad kwarantanny oraz dodatkowo 30000 zł kary administracyjnej od sanepidu.