W sklepach na północy znaleziono w ciągu jednego dnia prawie 2 tony przemyconej z południa wołowiny

Zaledwie w jeden wieczór w supermarketach w dystrykcie Kyrenia skonfiskowano prawie dwie tony wołowiny przemycanej na północ z Republiki.

Mięso odkryto i skonfiskowano w ramach wspólnej operacji policji Turków cypryjskich i organów celnych północy – supermarkety dopuszczające się przestępstwa znajdowały się w miastach Kyrenia i Karavas.

W sumie odnaleziono i zabezpieczono dowodowo dokładnie 1987,7 kg wołowiny i 67,1 kg jagnięciny .

Ceny mięsa na północy są znacznie wyższe niż w Republice, co powoduje, że konsumenci z północy kupują produkty mięsne na południe od zielonej linii i – najwyraźniej coraz częściej i w coraz większych ilościach – nielegalnie wywożą je na północ.

Na początku tego miesiąca mężczyzna został ukarany grzywną po tym, jak został przyłapany na przejściu granicznym w Ayios Dhometios na próbie przemytu 143 kg czerwonego mięsa z Republiki na północ, także na przejściu granicznym w Pergamos i pobliskiej wiosce Lysi odkryto 140 kg wołowiny przemycony z południa.

Rzeźnicy z północy znaleźli się w presji rosnących kosztów i kurczącej się bazy konsumentów i w styczniu zabili dwie jagnięta w ramach protestu przeciwko tej sytuacji . Zażądali od „rządu” północy „znalezienia rozwiązania, które umożliwiłoby sprzedaż mięsa po przedziale cenowym odpowiadającym cenom w Republice Cypryjskiej.

„Obecnie obserwujemy, jak nasi obywatele podróżują na południe, aby zrobić zakupy. Doprowadziło to dostawców, przygniecionych ciężarem trudności gospodarczych, do punktu bankructwa, co oznacza, że ​​nie są w stanie pokryć podstawowych wydatków, takich jak rachunki za prąd czy czynsz” – stwierdzili.
Wyrzucamy mięso, którego nie możemy sprzedać, bo śmierdzi , w wyniku czego ubój zwierząt sięgnął dna”.