[dropcap]B[/dropcap]ohaterami tej historii są: Pani Urszula, Pani Martyna, Pan Czesław, Pan Pantelis, Pani Justyna, Pani Tania.
Pani Urszula z Larnaki postanowiła urozmaicić swoje życie zawodowe i rozpoczęła aktywnie poszukiwać nowej pracy. Trzy lata doświadczenia w administracji i recepcji w hotelu zajmująca się też stroną medialną. Znajomość polskiego,angielskiego, greckiego i podstawy rosyjskiego. Serfując w necie w poszukiwaniu ofert pracy natrafia na ogłoszenie zamieszczone w grupie dla cypryjskiej Polonii prowadzonej przez Panią Martynę. Potrzebna asystentka i administratorka ze znajomością marketingu. Ogłoszenie zamieścił Pan Czesław. Urszula upewnia się czy ogłoszenie jest aktualne. Tak!
Aplikuje. CV. Sent. Odpowiedź automatyczna. Dostarczone.
Kilka dni później do Urszuli nadchodzi mail od Pantelisa. Zapraszamy na rozmowę. Kiedy Pani pasuje? Kopia maila idzie do Justyny i Tani.
Może poniedziałek lub wtorek w godzinach porannych?
Odpowiada Tania. Że wtorek jest O.K. Kopia listu trafia do Justyny i Pantelisa.
Jest jednak małe ale… Mail nadszedł 22 czerwca z potwierdzoną datą spotkania na 19 czerwca. Trzeba to wyjaśnić.
Urszula odpowiada do Tani. Prosi potwierdzić datę. Jest piątek po południu. Cisza.
Nadchodzi weekend. W niedzielę Urszula powtarza swą prośbę. Kopia listu trafia do Pantelisa.
Poniedziałek.Cisza. Urszula wysyła uprzejmego przypominacza do Pantelisa i Tani. Cisza.
Wtorek. 8:00 Urszula dzwoni pod numer podany w mailu. Cisza.
8:30 Ring ring. Yes! Odbiera Tania.
Bo ona myślała że to będzie rozmowa na Skype. No nic. Urszula decyduje się jechać. OK. No problem. Zapraszamy.
Prosi o wskazówki dojazdu. Niestety dla Tani pytanie o nazwę najbliższego ronda jest zbyt trudne. Prosi o pomoc Justynę. Ta również nie jest w stanie pomóc. Urszula jakoś wygugluję i znajdzie. Jest w Limassol z niewielkim poślizgiem. Nic się nie stało.
Proszę usiąść. Urszula czeka kilka minut. Do pomieszczenia wchodzi ekipa rekrutacyjna w składzie Justyna i Pantelis.
Czytaj dalej >>>
Zostaw swój komentarz: