Nadal w Limassol czuć dym, sytuacja pożarowa jest jednak pod kontrolą. Na Cypr dotarli strażacy z Grecji oraz Izraela.
Od samego rana straż pożarna walczy z pożarem w okolicach Limassol. Kilkanaście minut temu poinformowano, że pożar jest pod kontrolą.
Według ostatniej aktualizacji ogólny obraz pożaru jest wyraźnie lepszy. Minister sprawiedliwości Anna Koukkidis Prokopiou stwierdziła, że „front pożaru stale się zmienia, dochodzi do zaostrzeń, z którymi do tej pory skutecznie sobie radzimy”.
Pożar wybuchł wczoraj w południe, co było konsekwencją ponownego rozpalenia pożaru z poprzedniego dnia w Alassa. Języki ognia rozprzestrzeniły się w krótkim czasie i otoczyły społeczności Apaisia, Paramytha, Spitali, Gerasa, Apsiou i Mathikoloni.
Czasami warunki są takie, że nie pozwalają ci robić tego, co chcesz. Podjęliśmy nadludzkie wysiłki, wszystkie służby, w obecności szefów kompetentnych służb i doskonałej współpracy – powiedział komendant straży pożarnej Nikos Longinos
Premier Benjamin Netanjahu otrzymał osobistą prośbę od prezydenta Cypru Nikosa Christodoulidisa o natychmiastową pomoc w gaszeniu pożaru– kierowaną przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego.
Jak podano w komunikacie, m.in. „misja pomocowa na Cypr wyruszy w ciągu najbliższych kilku minut, zgodnie z poleceniem premiera Netanjahu i za zgodą ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben-Gvira i ministra spraw zagranicznych Eli Cohena„
Operacja „Wings of Fire” obejmuje załogi i samoloty przeciwpożarowe, pod dowództwem Ministerstwa Bezpieczeństwa Narodowego, Dyrekcji Lotnictwa izraelskiej policji. Załogi i sprzęt zostały już przetransportowane samolotami IDF Shimshon.
Izrael wysłał na Cypr dwa samoloty gaśnicze „Air-Tractor” wraz z czteroosobową załogą, wyszkoloną obsługę naziemną, ekspertów przeciwpożarowych i sprzęt, w tym około sześciu ton środków gaśniczych. Samoloty i załogi dołączyły do trwającej akcji gaśniczej.
Wcześniej z Grecji przyleciały dwa samoloty gaśnicze Canadair wraz z 20 tonami środków gaśniczych. W akcji przez cały czas biorą udział helikoptery z Jordanii.
Przywódca Turków cypryjskich, Ersin Tatar, odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Nikosem Christodoulidesem, informując go, że strona Turków cypryjskich jest gotowa zapewnić pojazdy i personel, aby wziąć udział w akcji gaśniczej.
Według szefa straży pożarnej Nicosa Longinosa sytuacja związana z pożarem w rejonie Alassa „postępuje naprawdę dobrze.
W wyniku pożaru spłonęło około 10 km2 roślinności. Funkcjonariusz okręgu Limassol, Marios Alexandrou, potwierdził, że pożar całkowicie zniszczył dom w Apsiou, a także magazyn. Obie posesje były na szczęście puste. Spaleniu uległy również dwa zaparkowane samochody. Alexandrou dodał, że inny pusty dom i schronisko dla psów w wiosce Paramytha również ucierpiały w pożarze.
Zostaw swój komentarz: