Poszukiwała go cypryjska policja i służby ratunkowe – rzekomo nie wyszedł z wody
44-letni Polak, który zaginął po kąpieli we wtorek wieczorem i dwa dni później został znaleziony pijany w swoim mieszkaniu, został w piątek oskarżony o przemoc w rodzinie i osadzony w areszcie.
Podobno powiedział śledczym, że pływał przez około dwie godziny, po czym wyszedł na brzeg i spał na plaży. Jak zeznał policjantom przespacerował się po okolicy, pił alkohol i w czwartek wrócił do swojego mieszkania, do którego wszedł schodząc z dachu na balkon (mieszkanie było zamknięte i zaplombowane przez funkcjonariuszy).
W piątek stanął przed sądem w Limassol oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stawił się bez adwokata i usłyszał zarzut przemocy w rodzinie. Mężczyzna nie protestował przeciwko aresztowaniu do końca sierpnia kiedy to rozpocznie się jego proces.
[bar group=”821″]
Zostaw swój komentarz: