Okazuje się, że najaktywniejsze osoby wypożyczające samochody na Cyprze sami pożyczają je od kogoś innego
Na jednej z grup zrzeszających polskich turystów przyjeżdżających na Cypr padło pytanie o koszt wynajęcia samochodu.
I powiem szczerze odpowiedź mnie totalnie zaskoczyła: 34€ za dobę! za Hondę Fit.
Kurcze, co to był za samochód? Ze złota?
Popytaliśmy trochę i okazało się, że w wypożyczalniach można znaleźć samochód za 15-20€ za dobę natomiast za wersję z pełnym ubezpieczeniem o około 10€ więcej. W tym drugim przypadku kierowca nie musi się martwić o kolizję z własnej winy, stłuczoną szybę czy cokolwiek innego – za wszystko płaci ubezpieczyciel.
Skąd więc 34€ za dobę z podstawową wersją ubezpieczenia?
Okazuje się, że większość osób nie ma swoich samochodów pożycza je z innych firm. Płacą wtedy za auto wspomniane 20€ za dobę a ponieważ muszą coś na tym zarobić dokładają swoją prowizję.
I biznes się kręci…
Wszystko jest jednak dobrze do czasu gdy nic się nie dzieje, gdy wszystko jest w porządku. Wystarczy jednak mała awaria aby wypożyczający auto wpadł w panikę i po prostu przestał odbierać telefony.
I jeszcze jeden sprawdzony przypadek.
„Właściciel” jednej z wypożyczalni zgodził się na wjazd samochodem na Cypr Północny za dodatkową opłatą 500€. Szkoda tylko, że firma z które wziął auto nic o tym nie wiedziała, ba nawet w umowie zapisała, że nie można samochodem jeździć na północ.
Zarobek jednak był, pośrednik zarobił bo nic na szczęście się nie stało.
Mamy nadzieję, że pamiętacie o tym, żeby umowy podpisywać, a najgorsze jest to gdy dostajecie już podpisaną umowę przez właściciela a pośrednik tylko uzupełnia przy Was dane – powinno to dać Wam do myślenia.
Zresztą jeżeli kontaktujecie się z wypożyczalnią Swetlany albo innego Giorgosa a na samochodzie jest naklejka firmy XYZ to już powinno dać Wam do myślenia.
Bo po co przepłacać?
Zostaw swój komentarz: