Pod jednym z naszych postów pojawił się następujący komentarz:

Jak sami widzicie dwie osoby go polubiły. Następnie pojawiły się odpowiedzi pod tym komentarzem, sugerujące jego usunięcie. Postanowiliśmy tego nie robić, choć jak sami doskonale wiecie mamy takie możliwości. Nie chcemy zachowywać się tak jak dzieje się to w Facebook’owych grupach zrzeszających Polaków na Cyprze. Właśnie między innymi z tego powodu powstał nasz portal. Cenimy sobie wolność wypowiedzi a osoby piszące tego typu komentarze podpisują się poniekąd swoim imieniem i nazwiskiem. Dlaczego piszemy poniekąd? Gdyż w bardzo prosty sposób można to zmienić i z Jana Kowalskiego stać się na przykład Kaczorem Donaldem. W internecie jednak nic nie ginie, więc jeśli ktoś złamie prawo (w tym nadużyje prawa do wolnej wypowiedzi) odpowiednie służby na pewno go odnajdą.

My nie krytykujemy, nie narzekamy – stwierdzamy jedynie fakty, uświadamiamy. Z całą odpowiedzialnością, w imieniu całej redakcji, mogę stwierdzić, że kochamy Cypr i dlatego tu nadal mieszkamy. Cypr jest bardzo małym krajem, a informacje o piratach drogowych czy mięsie z wodą w środku pojawiają się w cypryjskich mediach na bieżąco. Staramy się je Wam przekazywać – choć nie zawsze nam to się udaje. Zajmujemy się tematami, które nas Polaków mogą po prostu denerwować. Już dawno temu  zapytaliśmy w Waszym imieniu Ambasadę w Nikozji dlaczego bardzo późno wysłała karty do głosowań co spowodowało to, że wielu Polaków nie mogło w głosowaniu uczestniczyć – kolejne głosowanie korespondencyjne i karty dotarły z odpowiednim wyprzedzeniem. Pomagamy Polakom jak możemy. Opisaliśmy jak wyrobić dokumenty, jak kupić tańsze bilety, co zrobić aby uzyskać obywatelstwo…

Jeżeli jest taka możliwość to także pomagamy. Dzwonimy w imieniu Polaków do firm, które ich oszukały (interweniowaliśmy między innymi w wypożyczalni samochodów, która nie chciała zwrócić kaucji – po interwencji pieniądze wróciły), podpowiadamy co zrobić w nagłych sytuacjach czy jak się przed nimi zabezpieczyć. Staramy się aby Polakom na Cyprze żyło się lepiej.

Możemy oczywiście codziennie rano zamiast pogody wrzucać tego typu obrazki, czy zamiast informacji o zamkniętych drogach wrzucić któreś z naszych zdjęć dostępnych w naszej galerii „Z aparatem po Cyprze” tylko pytanie … tylko pytanie… Czy taką stronę „informacyjną chcecie?”

Jeśli chcecie nas zainteresować jakimś tematem lub mamy się czegoś dla Was dowiedzieć – kontaktujcie się śmiało przez nasz formularz kontaktowy.