Zaległości są olbrzymie – do teraz nie wysłano ponad 100000 mandatów z fotoradarów

Na Cyprze działa 108 fotoradarów – są to zarówno urządzenia stacjonarne na skrzyżowaniach jak i te umieszczone w furgonetkach i rozstawiane w różnych miejscach.

Fakt, że ktoś łamie prawo, jest zgłaszany ale nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami, gdyż nie otrzyma mandatu, nie działa odstraszająco na przestrzeganie przepisów Kodeksu Ruchu Drogowego.

Tylko w tym roku spośród 188 000 stwierdzeń w wyniku naruszeń przed kamerami 100000 pozostaje bez opłaty – to ogromna liczba w porównaniu z poprzednimi dwoma latami, kiedy zaczął działać system.

Jak wyjaśnił w cypryjskich mediach zastępca dyrektora Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji odpowiedzialny za system Haris Evripidou, w poprzednich dwóch latach mandatów, które nie zostały doręczone, było mniej. W tym roku system działa już niemal w pełni, dlatego zaległości rosną, choć w ostatnich miesiącach uległy stabilizacji. Należy zauważyć, że spośród 188 000 pozasądowych wezwań w tym roku 40 000 było związanych z przekroczeniem czerwonego światła, a 5 000 ze skrętem w prawo.

Ruszył już system dzięki któremu właściciele firm oraz wypożyczalni będą mogli elektronicznie wskazać osobę prowadzącą pojazd – nie trzeba będzie już korzystać z usług poczty co z całą pewnością skróci proces wystawiania mandatów.
Innymi słowy, elektronicznie zgłoszą oni kierowcę i w przypadku gdy kierowca jest turystą automatycznie zostaną powiadomione władze kraju z którego przyjechał o mandacie karnym.

W ciągu kilku dni uruchomiona zostanie także lista pojazdów oraz kierowców, którzy nie odebrali wezwań do zapłaty – policjanci automatycznie dostaną na granicy informację, że osoba próbująca przekroczyć granicę ma do zapłaty mandat.
W ten sposób pozasądowe wezwania zostaną dostarczone także Turkom cypryjskim, których liczba wynosi prawie 20 000 osób