Turyści tłumnie przekraczają Zieloną Linię, ale i tak najczęściej z przejść korzystają mieszkańcy północy

Turyści z Polski są trzecią siłą na Cyprze – okazuje się jednak, że niezbyt chętnie udają się na obszary okupowane.

W pierwszych siedmiu miesiącach 2024 r. liczba Greków cypryjskich przekraczających granicę z północą spadła, podczas gdy liczba Turków cypryjskich odwiedzających Cypr wzrosła. Obywatele brytyjscy pozostają najczęstszymi zagranicznymi gośćmi na północy.

Według lokalnych doniesień medialnych powołujących się na dane z Ministerstwa Turystyki Cypru Północnego, od stycznia do lipca odnotowano łącznie 4 446 366 przekroczeń granicy. Z tego 1 680 266 dotyczyło Greków cypryjskich, 1 632 488 Turków cypryjskich, a pozostałe 1 133 582 obywateli innych krajów.

Liczba Greków cypryjskich przybywających na północ zmniejszyła się o 48 015, podczas gdy liczba przyjazdów z innych krajów spadła o 73 779.

Wyłączając Greków cypryjskich, posiadacze paszportów brytyjskich zajęli pierwsze miejsce pod względem liczby przekroczeń granicy w okresie od stycznia do lipca.

Obywatele brytyjscy nadal zajmują drugie miejsce z liczbą 149 782 przekroczeń granicy, a gdy dodamy do tego 26 164 posiadaczy brytyjskich paszportów wśród Turków cypryjskich, łączna liczba przekroczeń granicy jeszcze bardziej wzrasta.

Na trzecim miejscu znajdują się obywatele Grecji, a następnie Rumunii, Bułgarii, Niemiec, Polski, Rosji, Izraela, Słowacji i Francji.