Zakończą się programy dofinansowań dla firm, ale chyba nie to jest teraz największym problemem pracodawców. Problemem jest brak siły roboczej.
Gospodarka zdecydowanie się ożywiła, jednak podczas półtorarocznej niepewności, blokadach, zaostrzeniach, wielu obcokrajowców legalnie pracujących na Cyprze, wróciło do swoich domów i nigdy nie wróciło. Mówimy tu o około 100000. par rąk do pracy.
A może tak pracodawcy powinni w końcu zacząć myśleć o podwyżkach…
Bezrobocie pozostaje teraz na poziomie 5,2%. Jest to czas kiedy pracodawcy muszą walczyć o pracowników, a pracownicy mają szansę na wywalczenie swoich pensji.
Dla dużych firm zatrudnienie nowych pracowników i koszty szkolenia, mogą być nieproporcjonalne do kosztu podwyższenia pensji pracownikowi ze stażem w firmie, dlatego pomimo tego, że niektórzy pracodawcy będą się zasłaniać zakończeniem dofinansowań do naszych pensji, to chyba trzeba im przypomnieć ile zaoszczędzili na nas kiedy Rząd pomagał, kiedy pozostaliśmy lojalni podczas tych złych czasów.
Teraz czas na rewanż w postaci podwyżki i bez wymówek.
Praca czeka na każdym rogu i jest na nią mały popyt. Popyt jest teraz na siłę roboczą a ta powinna się mieć w cenie.
Zostaw swój komentarz: