Grecja to jeden z najpopularniejszych kierunków urlopowych dla mieszkańców wyspy. Niestety, bardzo na turystach w przyszłym roku chce skorzystać tamtejszy budżet.
W przyszłym roku zostanie wprowadzony nowy podatek turystyczny. Nie ma wprawdzie do niego jeszcze przepisów wykonawczych, ale można być pewnym, że będzie obowiązywał w przyszłe wakacje. Grecki rząd uznał, że warto zwiększyć wpływy do budżetu państwa. A gdzie łatwiej znaleźć dodatkowe pieniądze, jak nie w… kieszeniach turystów, tłumnie odwiedzających ich kraj? Zapowiadana wcześniej zmiana (pierwsze przymiarki do tego pomysłu były już ponad rok temu) na pewno nie spodoba się miłośnikom wypoczynku w Elladzie.
Podatek będzie opłacany za każdy wynajmowany pokój (zarówno hotelowy jak i w apartamencie) i będzie on uzależniony od standardu pokoju.
Planując pobyt w greckich hotelach, za każdą noc (za pokój) zapłacimy:
- 4€ w hotelu 5-gwiazdkowym
- 3€ w hotelu 4-gwiazdkowym
- 1,5€ w hotelu 3-gwiazdkowym
- 0,5€ w hotelu mającym 2 lub 1 gwiazdkę
Apartamenty (i kwatery prywatne) będą objęte nieco innymi stawkami. I tak:
- 1€ w apartamentach 4-gwiazdkowych
- 0,50€ w apartamentach 3-gwiazdkowych
- 0,25€ w apartamentach mających 2 lub 1 gwiazdkę
Nowy podatek będziemy musieli uiścić osobiście, podczas procedury zameldowania w danym hotelu lub apartamencie – płatność będzie mogła się odbywać za pomocą karty lub gotówką i nie ma znaczenia fakt kiedy pobyt był rezerwowany – będziemy musieli go zapłacić w momencie dokonywania zameldowania w Grecji.
Nie dajcie się nabrać – podatek jest naliczany od pokoju a nie od osoby! Niektóre firmy organizujące wyjazdy do Grecji już teraz próbują go doliczyć do każdej osoby wynajmującej pokój.
Swoją drogą ciekawe, kiedy na podobny pomysł wpadną władze Cypru czy Polski.
Zostaw swój komentarz: