Fryzjer postanowił rozbudować swoją działalność – sprzedawał papierosy i artykuły mleczarskie.
Zakład fryzjerski to miejsce, gdzie świadczone są różnorodne usługi związane z pielęgnacją i stylizacją włosów – okazuje się, że tylko nam się wydaje.
W jednym z zakładów fryzjerskich w Nikozji, cypryjska policja znalazła dużż ilość nielegalnych papierosów, wyrobów tytoniowych i… nabiału. Właścicielem zakładu jest 73. letni Cypryjczyk.
W trakcie dochodzenia znaleziono i skonfiskowano 200 sztuk bezcłowych e-papierosów, 2800 sztuk papierosów, jeden kilogram wyrobów tytoniowych oraz sześć kilogramów produktów mlecznych.
Właściciel sklepu został aresztowany, ukarany grzywną a następnie zwolniony.
Kiedyś, w czasach PRL w kioskach można było kupić nawet mięso – to co dziwimy się, że papierosy są dostępne u fryzjera.
Ale nabiał i wyroby mleczarskie?
To już chyba przesada…
Zostaw swój komentarz: