Coraz więcej prądu produkowanego przez Republikę Cypryjską jest kupowane przez północ

Północ stale zwiększa swoje zapotrzebowanie na energię elektryczną z Republiki Cypryjskiej. W ciągu ostatnich trzech lat potrzeby energetyczne północy nie są zaspokajane przez jej władze ani działającą tam prywatną firmę.

Według raportu w Halkin Sesi, zapotrzebowanie z Republiki Cypryjskiej na energię elektryczną prawie się podwoiło w ciągu ostatnich trzech lat – lokalny dostawca Kib-tek i prywatna firma Aksa nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania.

Gazeta donosi, że w okresie lipiec-sierpień 2022 r., kiedy skończyło się paliwo, zakupiono z Cypru 15000 MWh za co zapłacono 7 mln euro (0,40 euro za kWh). Zdaniem gazety gdyby północ wyprodukowała prąd własnym samodzielnie kosztowałoby to 4 miliony. Różnica w wysokości 3 mln EUR odpowiadała około 60 mln lir tureckich.

W 2020 r. północ otrzymała 11,926 MWh z terenów kontrolowanych przez państwo natomiast w 2022 r. ilość ta prawie się podwoiła i wyniosła 50,2 tys. MWh.