Na łamach Philewnews opublikowany został wywiad z analitykiem cypryjskiej gospodarki, a w artykule wyjaśnione zostają nie tylko możliwe skutki kryzysu wywołanego pandemią, ale także możliwe scenariusze.

Okazuje się że to wcale nie dla wszystkich jest tak źle. To znaczy ogólnie sama pandemia nie jest czymś przyjemnym, a gospodarka całego świata to odczuje, każdy z nas jednak ma teraz czas na refleksje, przemyślenia i przygotowania się na taką właśnie ewentualną tragedię w przyszłości.

Cypr utrzymuje się głównie z turystyki i obrotu nieruchomościami, a w tym drugim przypadku inwestycji w nieruchomości klientów zagranicznych.
Niepewność o przyszłość sprawia że rynek nieruchomości przez brak zainteresowania traci na wartości, ale, i tutaj mamy plus, rezydenci wynajmujący mieszkania, mogą na tym skorzystać, ponieważ w wyniku obaw o zupełny brak dochodów, właściciele tych nieruchomości zmuszeni będą na obniżenie czynszu. W momencie kiedy kryzysowe skutki odczują również osoby korzystające z wynajmów, na dłuższą metę skorzystają podpisując „nierozerwalne” kontrakty długoterminowe. 

Ale co z inwestorami z zagranicy którzy w obecnej chwili też są stratni i również obawiają się podejmowania kolejnych, niepewnych wkładów inwestycyjnych?
Tutaj z pomocą musi wkroczyć Rząd. Przypieczętowaniem zakupu czy rejestracji biznesu jest oczywiście obywatelstwo. 
I to jest dobre rozwiązanie na chwilę, ale co stanie się kiedy wybuchnie kolejna pandemia? Za rok, za 10 lat, za 50 lat. Wtedy wydatki Rządu na pomoc dla obywateli będą wyższe, czy to zasiłki dla firm, dla społeczeństwa, czy to repatriacja.

A zatem scenariuszy jest wiele, więc głowa do góry. 

Po opanowaniu epidemii podróże powinny być tańsze.  Popularny będzie wynajem wakacyjnych willi z ogrodami zamiast hotelu czy apartamentu, ponieważ ludzie z obawy przed „ciasnotą”, brakiem przestrzeni w ewentualnym kolejnym wybuchu pandemii, zmienią swój tok myślenia. Uziemieni w hotelowej klitce to przecież nie jest miła perspektywa spędzania urlopu. 

Tutaj kolejny plus. Hotelarze stracą na tej zmianie, a to może spowodować że projekty nowych hoteli będą już miały większą przestrzeń.
Częściowe „uwalnianie” społeczeństwa powinno nastąpić między lipcem a wrześniem, a sytuacja na Cyprze powinna ustabilizować się w drugiej połowie 2021 roku. Ustabilizować lub zwyczajnie do niej przywykniemy.

To oczywiście tylko analiza na podstawie doświadczeń i obserwacji, wiele scenariuszy, ale film wciąż jeszcze się nakręca, zatem nie znamy zakończenia.