Skoro związek piłkarski nie radzi sobie z kibicami do akcji wkracza rząd

Po tym, jak nie udało mu się zmusić Cypryjskiego Związku Piłki Nożnej (CFA) do podjęcia bardziej drastycznych środków w celu ograniczenia przemocy w obiektach sportowych, rząd ogłosił własne decyzje.

Jak wiadomo, w ubiegły piątek minister sprawiedliwości Marios Hartsiotis próbował przekonać kluby i Komitet Wykonawczy CFA, że pozostałe mecze o mistrzostwo i puchary powinny zostać rozegrane bez widzów do odwołania. Związek jednak podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję, aby dopuszczać mecze wyłącznie z udziałem kibiców gospodarzy.

W odpowiedzi na nalegania CFA, aby nie zmieniać swojej decyzji, minister zapowiedział podjęcie dwóch działań.

Według niego rząd w trybie pilnym skieruje do Izby Reprezentantów poprawiony projekt ustawy zawierający m.in. następujące zapisy:

1. Rada Ministrów będzie miała prawo podjąć decyzję, ze względu na porządek i bezpieczeństwo publiczne, o organizowaniu meczów bez obecności kibiców.
2. Działalność jakiegokolwiek Stowarzyszenia Kibiców nie będzie dozwolona bez odpowiedzialności i nadzoru klubu sportowego.

Zwłaszcza w odniesieniu do pierwszej decyzji niemal wszystkie partie zareagowały, kwestionując to, czy Rada Ministrów będzie zbierać się przed każdym meczem, aby decydować, czy będzie on odbywał się za zamkniętymi drzwiami, czy też nie.

Minister podkreślił, że brzmienie projektu ustawy – na którym, jak powiedział, skupia się najwięcej reakcji – zostanie poddane szczegółowemu przetwarzaniu, zanim trafi do Izby. Wyjaśnił, że Rada Ministrów nie będzie podejmować decyzji o rozgrywaniu meczów za zamkniętymi drzwiami, lecz deleguje to uprawnienie albo Ministrowi Sprawiedliwości, albo Komendantowi Głównemu Policji, tak aby w bardzo rygorystycznych i wyjątkowych przypadkach można podjąć kroki polegające na zamknięciu stadionów.

Odnosząc się do stowarzyszeń kibiców powiedział, że wiele z nich działa nielegalnie, bez licencji i statusu prawnego.

Dodał, że teraz decyzja o tym, czy mecz się odbędzie, zależy od sędziego i że państwo dąży do tego, aby w bardzo wyjątkowych przypadkach Rada Ministrów upoważniła Szefa Rady Ministrów lub Ministra do decydowania o tym, czy mecz odbędzie się bez udziału kibiców.