Jeden z kibiców rzucił petardę w zawodnika – ten prawie stracił słuch! Piłkarze żądają bezpieczeństwa na stadionach!

W meczu pomiędzy Neą Salaminą Famagusta i APOEL-em Nikozja jeden z kibiców tych drugich rzucił petardę w pobliże zawodnika gospodarzy. W efekcie wybuchu gracz niemal całkowicie stracił słuch w jednym uchu.

W momencie, gdy rozgrzewający się Georgios Papageorgiou znajdował się blisko trybuny zajmowanej przez kibiców APOEL-u, jeden z fanów tej drużyny rzucił petardę, która wybuchła w pobliżu zawodnika.

Cała sytuacja została nagrana przez telewizyjne kamery telewizji Cytavision:

Zawodnik został natychmiast przewieziony do szpitala a badania wykazały, że 26. latek niemal całkowicie stracił słuch w lewym uchu. Na razie nie wiadomo, czy uszczerbek na zdrowiu jest trwały.

Już kilka dni temu pisaliśmy, że piłkarze grożą strajkiem i bojkotem meczów ze względu na brak ich bezpieczeństwa na stadionach.

Wczoraj, Cypryjski Związek Piłki Nożnej (CFA) i Związek Piłkarzy (Pasp) wezwały do ​​podjęcia radykalnych środków w celu zwalczania przemocy w piłce nożnej.

Po ostatnich wydarzeniach piłkarze zapowiadają bojkot rozgrywek.

Sąd Okręgowy w Larnace wydał nakaz aresztowania 22. latka z Nikozji, aby ułatwić policyjne dochodzenie w sprawie przemocy na stadionach piłkarskich, rzucania niebezpiecznym przedmiotem oraz nielegalnego posiadania i transportu materiałów wybuchowych.