Związek zawodowy pielęgniarek grozi strajkiem z powodu braków kadrowych
Oddział pielęgniarski związku zawodowego Pasydy ostrzegł przed potencjalnymi strajkami w odpowiedzi na utrzymujące się problemy z niedoborami kadrowymi w szpitalach publicznych. Związek oskarżył OSYPY o ignorowanie wkładu pielęgniarek w zdrowie mieszkańców Cypru.
W porannym programie w radio Trito zastępca sekretarza generalnego Pasydy, Prodromos Argyrides, powiedział, że zawarte w lutym 2023 roku porozumienie z Okypy w sprawie potrzeb kadrowych w szpitalach publicznych nie zostało dotrzymane, szczególnie jeśli chodzi o potrzeby pielęgniarek.
Zdaniem Argyridesa liczba pielęgniarek w szpitalach publicznych „stale maleje bez jakiejkolwiek przyczyny, a kwestie związane z personelem przebywającym na urlopach, w tym urlopem macierzyńskim, nigdy nie są rozwiązywane”.
Argyrides stwierdził, że w tej chwili istnieje pilna potrzeba zatrudnienia ponad 170 pielęgniarek w szpitalach publicznych. Dodał, że Okypy ma czas do poniedziałku na wyjaśnienie swoich planów rozwiązania tej sytuacji.
Następnie wspomniał, że niektóre osoby, których nie wymienił bezpośrednio, stosują „groźby i zastraszanie, aby uciszyć personel pielęgniarski i jego przełożonych, wzywając ich do zaprzestania protestów”.
Później tego samego dnia rzecznik Okypy, Charalambos Charilaou, bronił swojej organizacji, twierdząc, że zatrudnia ona największą liczbę pielęgniarek na Cyprze.
Okypy zatrudnia około 3500 pielęgniarek, trzy razy więcej niż w sektorze prywatnym i obsługuje 50 procent łóżek w ramach krajowego programu opieki zdrowotnej Gesy – Charilaou powiedział w Trito.
Wyjaśnił również, że choć na niektórych oddziałach brakuje jednej lub dwóch pielęgniarek, na innych występuje nadwyżka personelu.
Dlatego dla wszystkich jest jasne, że celem Okypy jest pełne wykorzystanie istniejącego personelu pielęgniarskiego.
Charilaou również stanowczo zaprzeczył zarzutom dotyczącym zastraszania pielęgniarek, sugerując, że może się zdarzyć coś odwrotnego.
Na zakończenie zapewnił, że żądania związkowców zostaną omówione i wyraził pewność, że zostanie osiągnięty kompromis, dzięki któremu uda się uniknąć akcji strajkowych.
Podsumowując wracamy do punktu wyjścia: z jednej strony organizator opieki zdrowotnej (OKYPY) twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą a pracownicy i związkowcy twierdzą zupełnie coś innego.
Jednego możemy być praktycznie pewni: czekają nas strajki…
Zostaw swój komentarz: