Pavlos Kontides, który zdobył w środę srebrny medal w żeglarstwie na Igrzyskach Olimpijskich, przyjechał do rodzimego klubu w Limassol
W piątkowy wieczór Pavlos Kontides dotarł do Klubu Morskiego drogą morską, otoczony przez młodych sportowców. Został powitany z powrotem w swoim „drugim domu”, w którym trenował przez lata.
Burmistrz Amathundy, Kyriakos Xydias, pochwalił wyczyn Kontidesa i powiedział, że złoży wniosek o zmianę nazwy alei nadmorskiej Georgiou A na Pavlos Kontides.
Widocznie wzruszony Kontides powiedział, że 12 lat po zdobyciu pierwszego medalu na nowo przeżywa niezwykle emocjonalne chwile, mimo trudności i wyzwań, z jakimi musiał się zmierzyć po drodze.
Podziękował Xydiasowi za sugestię, mówiąc, że uznano by go za szaleńca, gdyby jako małe dziecko napisał w swoich notatnikach, że będzie mistrzem olimpijskim, międzynarodowym sportowcem, który ma pomnik w Limassol i jedna z alei nazwana jest jego imieniem.
To pokazuje, że „nieważne, jak niewyobrażalne są nasze marzenia, gdy ktoś jest cierpliwy, wytrwały i ma obok siebie odpowiednich ludzi i ciężko pracuje, wszystko jest możliwe. Tylko nasz umysł może nas powstrzymać, nikt inny”.
Przewodniczący Klubu Żeglarskiego w Limassol, Andreas Papadopoulos, powitał go „z ogromną dumą” i nazwał Kontidesa „ wzorowym sportowcem , który wyróżnia się nie tylko swoimi osiągnięciami sportowymi, ale także swoim etosem”.
Pogratulował jemu, jego rodzicom, rodzinie i trenerowi.
„To, co oferujecie naszemu klubowi, żeglarstwu i sportowi na Cyprze, nie ma miary”.
Kontides stwierdził, że społeczeństwo Cypru potrzebuje wzorów do naśladowania, ludzi, których młode pokolenie będzie mogło podziwiać i stawiać sobie ambitne cele.
„Musimy aktywnie inwestować w edukację morską i mamy najlepszy stadion, który jest bezpłatny , nasze morze i wszystkie szkoły muszą wiedzieć, skąd wieje wiatr i jak wiązać węzły”.
To drugi medal olimpijski Kontidesa. Pierwszy srebrny medal zdobył na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 r., który był jednocześnie pierwszym medalem w historii Cypru.
Zostaw swój komentarz: