Agenci turystyczni z Rosji także ostrzegają przed podróżami na Cypr Północny
Kilka dni temu informowaliśmy o ostrzeżeniach portalu booking.com w sprawie potencjalnych podróży na Cypr Północny.
Okazuje się jednak, że podobne ostrzeżenie wydane zostało także przez Rosyjski Sojusz Agentów Turystycznych, który także ostrzegł Rosjan, aby unikali podróży na obszary okupowane.
Zastępca szefa sojuszu Aleksan Mkrtczyan powiedział w moskiewskim radiu Govorit, że podróż tysięcy Rosjan udających się na północ „często kończy się smutno”.
Podkreślił, że rosyjski MSZ radzi Rosjanom, aby nie udawali się na północ, ponieważ nie jest to miejsce oficjalnie uznane przez Rosję.
Jednak tysiące Rosjan udaje się „do północnej części Cypru” – powiedział. Często ta podróż kończy się smutno. W tych miejscach nie ma wsparcia ze strony rosyjskiego MSZ
Przypomnijmy, że praktycznie wszystkie ministerstwa spraw zagranicznych odradza podróż na terytorium Cypru Północnego. Na stronie polskiego MSZ możemy przeczytać między innymi:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zachowanie szczególnej ostrożności podczas podróży do tzw. Tureckiej Republiki Cypru Północnego […]
Polska nie uznaje tzw. Tureckiej Republiki Cypru Północnego i nie utrzymuje z nią stosunków dyplomatycznych. Tzw. Turecka Republika Cypru Północnego nie jest stroną konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych z 1963 r. Nie ma także jakiegokolwiek innego porozumienia regulującego funkcje konsularne na tym terytorium. Oznacza to, że pomoc konsularna dla przebywających tam obywateli polskich nie jest możliwa.
Granice Republiki Cypryjskiej można przekraczać legalnie jedynie przez przejścia graniczne na lotniskach w Larnace i Pafos oraz przejścia graniczne morskie w Larnace, Limassol, Pafos i Latchi.
Wjazd do i wyjazd z Republiki Cypryjskiej przez porty lotnicze (w tym lotnisko Ercan/Tymbou, które nie jest objęte międzynarodowym reżimem ICAO) lub morskie, znajdujące się na terenie tzw. Tureckiej Republiki Cypru Północnego, jest traktowany przez władze Republiki Cypryjskiej jako nielegalny i może podlegać sankcjom.
„Ministerstwo turystyki” północy planuje „podjąć działania” przeciwko booking.com w związku z otrzymanym ostrzeżeniem.
Zostaw swój komentarz: