Wspólne starania rady miejskiej Kato Pyrgos i policji o usunięcie czterech opuszczonych łodzi użytych do transportu syryjskich uchodźców zostały zablokowane przez państwową administrację.

Rada Miejska kilkakrotnie zwracała się do policji i Ministerstwa Sprawiedliwości w celu rozwiązania tego problemu. Propozycja Rady polegała na zezwoleniu na sprzedaż łodzi na aukcji. Nie było to jednak możliwe, ponieważ statki stanowią dowód na toczące się sprawy sądowe.

Nicos Kleanthous twierdzi, że łodzie blokują dużą przestrzeń w małym porcie i stanowią potencjalne źródło infekcji, ponieważ woda, która przedostała się do niektórych z nich, przyciąga komary.

Ciekawe ile czasu tak jeszcze będą stały. Być może skończą jako atrakcje dla płetwonurków.