Posłowie chcą ograniczyć transakcje gotówkowe – niektórzy chcą aby gotówką można było płacić maksymalnie do 5000€

Na posiedzeniu komisji etyki Izby Reprezentantów dyskutowano nad limitem 10 000 euro na zakup towarów i usług w ramach projektu ustawy zgłoszonego przez posła Demetrisa Demetriou, mającego na celu zwalczanie nielegalnych transakcji pieniężnych i prania pieniędzy.

Demetriou wyjaśnił, że zgodnie z przepisami rozporządzenia UE z maja 2024 r., mającego na celu zapobieganie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, transakcje gotówkowe nie powinny przekraczać kwoty 10 000 euro.

Projekt ustawy opracowano po tym, jak w bagażu pewnego Ukraińca znaleziono 400 000 euro.

Komisja dowiedziała się, że w ciągu ostatnich trzech lat przez cypryjskie lotniska przeszło ponad 120 milionów euro.

Przedstawiciele Departamentu Podatkowego, Kancelarii Prawnej, Jednostki ds. Zwalczania Prania Pieniędzy, Departamentu Celnego, Centralnego Banku Cypru, Cypryjskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Stowarzyszenia Banków Cypryjskich i Instytutu Biegłych Księgowych, którzy uczestniczyli w spotkaniu, oświadczyli, że popierają projekt ustawy.

Powiedzieli również, że należy wprowadzić pewne zmiany, tak aby nowelizacja była zgodna z przepisami UE, które wejdą w życie w 2027 r.

Komisarz ds. podatków Soteris Markides stwierdził, że gotówka jest często wykorzystywana jako środek unikania płacenia podatków i prania pieniędzy, i zasugerował, że kwota ta powinna zostać stopniowo zmniejszona do 5000 euro.

Poparł ponadto pomysł rozważenia możliwości nakładania kar więzienia w przypadku naruszeń oraz nałożenia grzywny w wysokości 10 proc. na każdą kwotę przekraczającą 10 000 euro w gotówce.

Przedstawiciel Kancelarii Prawnej stwierdził, że należy zaprosić Ministerstwo Finansów na kolejne spotkanie w celu omówienia kwestii dostosowania do rozporządzenia UE.

Demetriou powiedział po spotkaniu, że nie sposób pojąć, że w 2024 r. na Cypr napływają miliony euro i nikt nie wie, co się z nimi dzieje. Dodał, że projekt ustawy najprawdopodobniej zostanie skierowany na sesję plenarną Izby w ciągu najbliższych tygodni.

Poseł Diko Zacharias Koulias wyraził pewne zastrzeżenia, mówiąc, że na tym projekcie ustawy skorzystają przede wszystkim banki. Dodał, że sektor rolniczy powinien być zwolniony z tych ograniczeń i że na kolejnym spotkaniu należy wysłuchać opinii związków zawodowych.

Niezależna parlamentarzystka Alexandra Attalidou stwierdziła, że ​​kwota ta powinna być niższa niż 5000 euro, a kary dla osób naruszających przepisy powinny zostać zwiększone.
Dodała, że ​​działania mające na celu ograniczenie prania pieniędzy za granicą koncentrują się na trzech sektorach: nieruchomości, dóbr luksusowych i dzieł sztuki oraz że przepisy rozporządzenia UE z 2027 r. powinny zostać uwzględnione w obecnym projekcie ustawy.