Sąd Najwyższy przyznał odszkodowanie w wysokości 450,000 euro 76. letniej kobiecie sparaliżowanej w wyniku pomyłki lekarza z prywatnej kliniki.

Kobieta przeszła operację kręgosłupa w roku 2006, w miesiącach marcu i maju. Po drugiej operacji kobieta podobno zapadła w śpiączkę. Według kobiety operacja zrujnowała jej zdrowie z powodu nieprawidłowej procedury dyskografii kiedy toksyczny materiał przedostał się przez cewnik łączący diagnozowane miejsca.

Lekarz powinien był przewidzieć taki scenariusz i można było uniknąć paraliżu pacjentki.

Sąd  jednak zdecydował uniewinnić prywatną klinikę oraz lekarza, który operację przeprowadzał przyznając jednocześnie odszkodowanie kobiecie, która apelowała po niekorzystnym dla niej orzeczeniu sądu z roku 2011, w którym to Sąd również nie przypisał żadnej odpowiedzialności klinice i lekarzowi.