W grudniu zeszłego roku pewien 19. latek oddał samochód do naprawy u jednego z mechaników w Livandi (Larnaka). Mechanik zbywał go twierdząc, że samochód nie jest jeszcze gotowy.

W połowie stycznia młodzieniec postanowił przyjechać do warsztatu i odebrać samochód mimo tego, że nie był naprawiony. Postanowił go po prostu wstawić do innego warsztatu. Okazało się, że jego samochodu nie ma!

Jego znajomi znaleźli natomiast zdjęcia samochodu na jednym z portali zajmujących się sprzedażą samochodów. Kilka dni temu sprawa została zgłoszona na policję.

Funkcjonariusze oskarżyli 32. letniego mechanika o sprzedaż cudzego mienia (mechanik nie przyznaje się do winy mimo tego, że nie potrafi wskazać gdzie jest auto) i podrabianie dokumentów.

Zapewne zapytacie dlaczego tak długo to trwało. Być może chłopak postanowił iść na policję z twardymi dowodami sprzedaży samochodu – w końcu sami wiecie jak szybko działa cypryjska policja.

[bar group=”818″]