Kierowcy wymyślili nowy sposób na fotoradary: parkowanie!
Nie jest żadną tajemnicą, że kierowcy samochodów z fotoradarmi po prostu ustawiają je we wcześniej wyznaczonych miejscach i po prostu „idą na kawę”. Jeżeli, jak ustaliła policja, pojazd ma stać w tym miejscu kilka godzin to operator musi coś w tym czasie robić – w końcu nie może tyle godzin grać na telefonie.
Natychmiast zareagowali inni uczestnicy dróg i skutecznie przeszkadzają w robieniu zdjęć bardzo blisko parkując swoje samochody. Niektórzy nawet udają, że ich samochód się zepsuł i zostawiają swoje pojazdy z włączonymi światłami awaryjnymi i otwartą maską.
Wiele tego typu zdjęć można znaleźć w mediach społecznościowych – kierowcy skutecznie blokują działanie systemu.
Sprawę omawiał zastępca dyrektora Komendy Ruchu Haris Evripidou, podkreślając, że niestety w minionym okresie byliśmy świadkami różnych działań opinii publicznej, zwłaszcza członków określonej grupy i innych grup istniejących w Internecie, mających na celu stworzenia problemu w sprawnym działaniu systemu fotoradarów.
Kilka z tych spraw zostało już przesłanych do odpowiednich wydziałów policji w celu ich zbadania. Poinformował wręcz, że do sądów trafiło 10 spraw, głównie dotyczących gróźb kierowanych pod adresem operatorów kamer mobilnych i dodał że w przypadku stwierdzenia utrudnień w ruchu drogowym lub innego wykroczenia będą wystawiane mandaty.
Evripidou zauważył, że zasłanianie kamery nie jest jeszcze nielegalne, ale w propozycjach Policji jest zmiana przepisów dotyczących systemów fotooznaczania, czyli utrudnianie pracy osobom obsługującym te kamery będzie uważane za przestępstwo.
Zostaw swój komentarz: