Zdaniem Greenpeace, Nikozja ma jeden z lepszych systemów komunikacji w Europie
Trudno do raportu Greenpeace nie odnieść się z przymrużeniem oka, ale gdy dokładniej się w niego wczytać może okazać się, że faktycznie organizacja ma racje.
Republika Cypryjska zajmuje 5. miejsce na poziomie krajów i 11. na poziomie europejskich stolic pod względem ochrony klimatu i biletów na transport publiczny – tak wynika z badania przeprowadzonego przez Greenpeace. Trzeba podkreślić jednak, że ankieta Greenpeace dotyczyła trzydziestu krajów europejskich i ich stolic i analizowała wyniki w oparciu o cztery kryteria, a mianowicie prostotę systemu biletowego, cenę biletów długoterminowych, zniżki dla grup w niekorzystnej sytuacji społecznej oraz stawki VAT na bilety komunikacji miejskiej.
Co ważne organizacja wzięła pod uwagę jedynie Nikozję.
Zastanawiające jest dlaczego nie wzięto pod uwagę innych cypryjskich miast – może powodem było to, że to właśnie w stolicy, w ostatnich latach, dokonała się prawdziwa rewolucja komuniacyjna.
A ceny?
Porównując inne stolice europejskie nie jest źle. W Nikozji bilet jednorazowy kosztuje 2€ (w przypadku doładowania karty 1,50€) a całodzienny 15€, w Warszawie najtańszy bilet (na 20 minut jazdy) kosztuje 3,40 zł a dobowy (ważny 24 godziny) 15 zł.
W Atenach najtańszy bilet kosztuje 1,20€ (na 90 minut) a dobowy (24 godziny) 4,10€.
Najwyżej przez Greenpeace ocenione zostały Luksemburg i Malta gdzie krajowy transport publiczny jest bezpłatny.
Zostaw swój komentarz: