[dropcap]T[/dropcap]aksówkarze pracujący na lotnisku w Larnace skarżą się na intensywną i nieuczciwą konkurencję ze strony Turków cypryjskich, którzy korzystając z rozporządzenia w sprawie zielonej linii dowożą ludzi na lotnisko i z lotniska. Coraz częściej zdarza się także, że „podbierają” klientów i wożą ich także po stronie południowej. Zarówno my jak i nasi czytelnicy zauważyli, że to właśnie samochody z północy podjeżdżają pod pensjonaty i hotele w Agia Napie, Protaras czy nawet Pafos. Dziesiątki tego typu pojazdów można zobaczyć codziennie w pobliżu lotniska.
Pojazdy te nie są oznakowane w tradycyjny sposób jako TAXI a na tablicach rejestracyjnych w zmyślny sposób mają zaklejoną pierwszą literę („T”) świadczącą o tym, że jest to taksówka.
Kierowcy z północy oferują dużo niższe ceny za przejazdy – co jest możliwe ze znacznie tańszym paliw na stronie okupowanej. Jak przypomina policja kierowcy Ci nie mają odpowiednich wymaganych cypryjskimi przepisami zezwoleń do przewozu osób, nie posiadają także odpowiedniego ubezpieczenia.
Jeśli więc potrzebujecie transferu upewnijcie się, że będzie to transport legalny z odpowiednimi ubezpieczeniami – lepiej dmuchać na zimne…
Zostaw swój komentarz: