W Limassol odpadły wczoraj dwa fragmenty budynków – jeden wcześnie rano, drugi po południu!
Wczoraj w Limassol doszło do dwóch niecodziennych zdarzeń: iszkodzeniu uległy fragmenty budynków a ich części spadły na chodnik.
W pierwszym przypadku mały, ale znaczący fragment budynku oderwał się z balkonu znajdującego się na piątym pietrze i runął z piątego piętra na chodnik poniżej. Wydarzenie to miało miejsce około czwartej rano – nikomu nic się nie stało.
Trudno sobie nawet wyobrazić co mogłoby się stać gdyby zdarzenie to miało miejsce o innej porze dnia – budynek znajduje się w centrum miasta przy ulicy Makariou Avenue.
Druga katastrofa miała miejsce późnym popołudniem i natychmiast doniesiono, że część balkonu zawaliła się, raniąc przechodzącą pod nim 56-letnią kobietę. Została przewieziona karetką do szpitala w Limassol – na szczęście jej obrażenia nie były poważne. Do incydentu doszło o godzinie 15:00 przy ulicy Georgiou Katsounotou. Według relacji świadków fragment balkonu pochodził z VII piętra.
Inżynier miejski Antonis Charalambous, odnosząc się do pierwszego incydentu, powiedział, że gmina jest świadoma problemu związanego z konkretnym budynkiem od kwietnia ubiegłego roku.
Jest wymieniony w niebezpiecznej kategorii budynków B, co oznacza, że nie jest uważany za tak niebezpieczny, aby wymagał rozbiórki, ale istnieją niebezpieczne miejsca
W przypadku drugiego budynku, on także został uznany przez gminę za niebezpieczny – wezwano właścicieli do natychmiastowego remontu. Zgodnie z sugestiami gminy Limassol, zarząd i właściciele zlecili wykwalifikowanemu inżynierowi budownictwa wykonanie studium rewitalizacji budynku, a następnie wykonawcy odpowiednich prac.
W mieszkaniu, z którego wypadła część balkonu, stwierdzono, że prace remontowe prowadzone są przez jego właścicieli i badane jest ich ewentualny związek z wydarzeniem
Gmina Limassol zapowiedziała zorganizowanie w przyszłym tygodniu konferencji prasowej na której wyjaśnione zostaną wszystkie przyczyny wypadków.
Zostaw swój komentarz: