Ponad setka niezaszczepionych nie zgadza się z zakazem wejścia do restauracji – poszli do sądu
Około 100 niezaszczepionych Cypryjczyków zwróciło się do sądu o wydanie nakazu tymczasowego zawieszającego niedawną decyzję Ministra Zdrowia, która zakazuje im wstępu do różnych miejsc, takich jak restauracje, kawiarnie, ośrodki wypoczynkowe, czy na imprezy, takie jak wesela, chrzciny, obiekty sportowe itp. Wniosek został zarejestrowany w związku z procesem sądowym, którego rozprawa jest w toku i dotyczy rozróżnienia na osoby zaszczepione i nieszczepione.
Decyzja ministra znacznie ogranicza życie społeczne jego klientów i ogólnie dużej części społeczeństwa, która skorzystała z prawa do nieszczepienia. Skuteczność tych środków sprawiła, że szczepienia są obowiązkowe, wbrew obowiązującym przepisom. Oczywiste jest, że rozróżnienie między zaszczepionymi i nieszczepionymi nie zostało wprowadzone w celu ochrony zdrowia publicznego, ale w celu zmuszenia ludzi do szczepienia. Środki nie mają podstawy naukowej ani prawnej i nie są zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Są wyraźnie nieproporcjonalne i nieskuteczne. „Gwałcą podstawowe prawa człowieka” – twierdzi prawnik Giannos Georgiadis,
Zdaniem prawnika przepisy naruszają art. 28 Konstytucji, międzynarodową konwencję o ochronie praw człowieka, rozporządzenie europejskie 2021/953 a także są sprzeczna z opinią Cypryjskiej Komisji Bioetycznej
Według pana Georgiadisa „z jednej strony nie oznacza to, że państwo nakazuje test antygenowy na Covid-19 co 48 godzin i uważa jego negatywne wskazanie za ważny dowód, że nie jest on nosicielem wirusa do celów swobodnego przemieszczania się oraz wejścia na lotniska, supermarketów, centrów handlowych, kościołów itp. gdzie obywatele, zaszczepieni i nieszczepieni, mieszają się ze sobą, a z drugiej strony odmawiają im wjazdu pomimo ważnego negatywnego testu antygenowego, że nie są nosicielami wirusa, w restauracjach, barach, kawiarniach, ośrodkach rekreacyjnych, na weselach itp.”
ZOBACZ TAKŻE:
>>> Opóźnienia w cypryjskich sądach >>>
Georgiadis w pozwie zauważył, że na poparcie swojego stanowiska, aby wydać dekret tymczasowy „będzie opierał się na dwóch niedawnych decyzjach USA, które wydały podobny dekret tymczasowy 30 listopada 2021 r., zawieszający obowiązkowe szczepienia pracowników służby zdrowia. „Jak wyjaśnił, kryteria wydawania takich dekretów na Cyprze są identyczne jak w Ameryce i Anglii”.
Prawnik odniósł się również do niedawnej decyzji Komisarza Administracji i Praw Człowieka na Cyprze w związku z obowiązkowymi szczepieniami nałożonymi przez TEPAK na uczniów i nauczycieli, który uznał, że decyzja Fundacji jest nielegalna.
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na decyzję sądu.
Znając jednak szybkość działania wymiaru sprawiedliwości na Cyprze – prawdopodobnie jeszcze sobie poczekamy.
Zostaw swój komentarz: