Cypryjscy uczniowie nie muszą znać 100% materiału – wystarczy 60.
Egzaminy maturalne obejmą w tym roku tylko 60 proc. materiału dydaktycznego – tak zdecydował cypryjski parlament. Zatwierdzona propozycja przewiduje również, że egzaminy przeprowadzane w drugim semestrze roku szkolnego będą stanowić 20 proc. końcowej oceny ucznia zamiast 40 proc.
Decyzja zapadła po tym, jak część parlamentarzystów zarzuciła resortowi edukacji ukrywanie opinii służby prawnej w tej sprawie, którą poznali na dzień przed plenum.
Według Phileleftheros , która miała dostęp do opinii, służby prawne sugerowały przeprowadzenie procedur, które pomogą podnieść oceny uczniów nie wymagające regulacji legislacyjnej.
Ale minister edukacji Athena Michaelidou zaprzeczyła takim twierdzeniom, mówiąc, że ministerstwo przestudiowało opinię i stwierdziło, że warunki regresji w górę ocen uczniów nie zostały spełnione.
Powtórzyła, że jedyną propozycją prawną w tej chwili jest propozycja ministerstwa, do której posłowie przygotowali trzy poprawki według przewodniczącego Komisji Edukacji Izby, Pavlosa Mylonasa.
Jedną z poprawek, które zostały odrzucone, złożył Diko – poseł Zacharias Koulias proponował, żeby egzamin pisemny na pierwszy semestr powinien pozostać na poziomie 40 procent ogólnej oceny, podczas gdy drugi i trzeci mają zostać obniżone do 20 procent.
Kolejna poprawka Akela przewidywała wyłączenie z liczenia ocen końcowych studentów ogólnej oceny z egzaminów w pierwszym semestrze – podały media.
Przypomnijmy, że pod koniec maja resort edukacji przedstawi projekt ustawy o zniesieniu od nowego roku szkolnego egzaminów odbywających się dwa razy w roku.
Zostaw swój komentarz: