Arcybiskup Chryzostomos wysłał surowe i jasne przesłanie do hierarchów, którzy się nie dyscyplinują i nie realizują decyzji Świętego Synodu w odniesieniu do zarządzania pandemią.
Przemawiając w państwowej telewizji Prymas Kościoła stwierdził, że nie każdy może robić, co chce, i podkreślił, że sprawa nie jest duchowa, ale medyczna.
Powiedział też, że dziś wyda instrukcje, aby sekretarz generalny archidiecezji mógł komunikować się z księżmi, którzy wzywają wiernych do nieszczepienia się i nieprzestrzegania protokołów zdrowotnych. Zostaną wezwani do przeprosin i zadeklarowania, że nie będą powtarzać takich zachowań.
W szpitalach leczonych jest wiele zakonnic i księży, którzy odmówili szczepień. Zdaniem specjalistów, pierwsze przypadki zakażeń w klasztorach pojawiły się tam około 15 sierpnia.
W przeciwnym razie, ostrzegł, nakazał nie wysyłać im pensji pod koniec miesiąca. Nie damy nikomu prezentu – dodał. wskazując, że nawet metropolici poniosą konsekwencje, jeśli nie zastosują dyscypliny.
Abp Chryzostom powiedział też, że sam proponował wykluczenie ze Świętego Synodu i pozbawienie na pewien czas prawa do głosowania i bycia wybieranym członkom synodu, które nie realizują postanowień Synodu.
Zostaw swój komentarz: