Przed stacjami paliw ustawiają się gigantyczne kolejki.
Na stacjach benzynowych na terytoriach okupowanych utworzyły się kolejki, a dwie firmy, Altınbaş i K-Pet, ogłosiły, że przestaną sprzedawać paliwo i gaz. Obie firmy zapowiedziały, że w obecnych warunkach dokonują sprzedaży przynoszącej straty i gdy tylko ich zbiorniki będą puste, przestaną sprzedawać.
Na obszarach okupowanych, władze ustalają ceny detaliczne paliwa i gazu. Zmieniane są one co 15 dni – najbliższa zmiana nastąpi przyszłym tygodniu.
Właściciele stacji paliw na północy oceniają, że przy aktualnych cenach detalicznych są zmuszeni dokładać około 1,30 TL (około 0,12€) do każdego sprzedanego litra paliwa.
Północnocypryjska postanowiła wszcząć postępowanie przeciwko Cyprus Turkish Petrolleri Ltd. (stacje K-PET) i Altınbaş Petrol Ltd. (stacje Alpet Cyprus), które zapowiedziały wstrzymanie sprzedaży paliw. Firmom grożą wysokie kary finansowe a nawet cofnięcie zezwolenia na sprzedaż paliw.
Niestety, mieszkańcy terenów przygranicznych będą musieli kupować paliwo na południu.
Zostaw swój komentarz: