[dropcap]J[/dropcap]eżeli w końcu uda się dogadać z Grecją istnieje realna szansa na tańsze leki. Rządy obu krajów dyskutują nad nową umową o partnerstwie.
Prawdopodobnie wielu z Was zadaje sobie pytanie dlaczego na Cyprze są o wiele droższe leki niż w innych krajach unijnych. Te same leki co w Polsce są tutaj droższe nawet pięciokrotnie. Trudno jest także znaleźć niektóre leki, a te które naprawdę pomagają w przeziębieniach musimy zamawiać u rodzin w Polsce. Tutaj dostępne są jedynie wszelkiego rodzaju Paracetamole, ale już ich odmiany i miksy z witaminą C czy Ibuprofenem są nie do dostania.
Okazuje się, że rynek cypryjski dla firm farmaceutycznych jest po prostu za mały żeby opłacało się inwestować w niego. Nie chodzi jedynie o nowe opakowania, ale także o reklamę czy, co chyba najważniejsze, zgodę cypryjskiego urzędu farmaceutycznego. Jak poinformował przedstawiciel tego urzędu Cypr za niektóre leki ma stawkę wyjściową pięciokrotnie wyższą niż na przykład Grecja.
Właśnie trwają rozmowy z Grecją aby połączyć rynki farmaceutyczne i aby wspólnie negocjować z producentami stawki za leki. Możliwe jest wynegocjowanie lepszych stawek, gdyż przykładowo nie Cypr nie będzie negocjował 1000 dawek leków, ale będzie negocjował wtedy 6000 dawek (1000 dla Cypru i 5000 dla Grecji). Wstępne szacunki rządu mówią, że dzięki temu zabiegowi w tutejszej kasie chorych pozostanie około 30-40 mln €. Cypr nadal będzie kupował leki od detalistów cypryjskich, ale po stawkach greckich.
Trzymamy kciuki. Oby się udało, dzięki temu parę euro zostanie w naszych kieszeniach.
Zostaw swój komentarz: