Pamiętacie historię, która wstrząsnęła wszystkimi na Cyprze dwóch policjantów, którzy pobili zatrzymanego w areszcie Panayiotisa Savvidesa?
Przypomnijmy sobie tą historię, która wydarzyła się 10 lutego 2014 roku. Otóż dwóch policjantów Panayiotis Iracleous i Karlos Dekermenzian próbowali dokonać przeszukania Panayiotisa Savvidesa. Gdy ten stanowczo odmówił został przewieziony do aresztu. Tam też kamery nagrały taką oto sytuację:
Film wypłynął do internetu w sierpniu 2015 roku. Funkcjonariusze zostali zawieszeni w obowiązkach a sprawa została skierowana do sądu. W maju tego roku zostali skazani na rok więzienia za ciężkie pobicie nieuzbrojonego podejrzanego.
I tu historia mogłaby się skończyć. Piszemy mogłaby, gdyż dziennikarze odkryli, że byli już policjanci znajdują się na liście osób przewidzianych do ułaskawienia. Przypominamy, że raz w roku Prezydent Cypru ułaskawia 50. osób. Według źródeł w więzieniu w Nikozji na liście znajdują się także cudzoziemcy, którzy zostali złapani na nielegalnym pobycie na Cyprze a także osoby z wyrokami do dwóch lat więzienia, których przestępstwa nie były związane z narkotykami lub napaścią seksualną.
To coś tu jest niejasne. Czyli pobicie aresztanta nie będzie skutkowało niczym w dokumentach byłych policjantów? Bo przecież wraz z ułaskawieniem wszystkie przestępstwa z rejestrów będą wyczyszczone. A może panowie powrócą do pracy w policji – no w końcu będą mieli do tego prawo.
Zostaw swój komentarz: