Władze na północy wyspy znalazły kilka paczek zawierających 75 kilogramów marihuany, które zostały wyrzucone na plaże

Można jedynie podejrzewać, że znalezisko ma związek z potwierdzonymi przypadkami identycznego znaleziska na plażach Republiki Cypryjskiej.

Według doniesień mediów cypryjskich policja zabezpieczyła 75 kilogramów narkotyków. Władze północy zaapelowały o nie dotykanie żadnych takich paczek, które mogą zauważyć na plaży i natychmiastowe informowanie odpowiednich służb o znaleziskach.

Na południu paczki zawierające konopie również zostały wyrzucone na brzeg w rejonie Famagusty. Raporty mówiły o wadze od 20 do 30 kilogramów.

Ostatnie takie znalezisko i konfiskata (trzy paczki) na południu miało miejsce w piątek i niedzielę, kiedy znaleziono dwie paczki.

Rzecznik policji Christos Andreou w poniedziałek nie mógł potwierdzić dokładnych ilości narkotyków zabezpieczonych przez policję Republiki Cypryjskiej.

O tym, czy narkotyki wyrzucane na południe i północ mogą być powiązane, Andreou powiedział „być może”.

Robocza hipoteza jest taka, że ​​ktoś mógł wrzucić paczki do morza, aby się ich pozbyć.

Czyżby region Famagusty stał się nowym narkotykowym zagłębiem? Skoro znaleziono w sumie ponad 100 kg to zastanawiające jest ilu narkotyków nie udało się odnaleźć, a dokładniej rzecz biorąc zabezpieczyć przez policję.
Bo ktoś je jednak mógł na plażach wypatrzeć…