Walutą na północnym Cyprze jest turecka lira, a jej kurs spada…

Kurs liry jest tak niski, że niektóre firmy nie zezwalają na płacenie w tej walucie za zakupy internetowe. Kupując cokolwiek na przykład w Amazon czy AliExpess można płacić nie tylko w dolarach czy euro ale także w złotówkach – niestety nie zapłacimy lirą.

Sytuacja na Cyprze Północnym jest dziwna. Z jednej strony wszyscy otrzymują wynagrodzenia w tureckiej walucie ale większość płatności muszą jednak wykonywać w dolarach lub funtach brytyjskich. Kredyty, które wzięli w tamtejszych bankach spłacają w funtach lub euro co przy aktualnym kursie waluty jest praktycznie niemożliwe.

Walutą obowiązującą na Cyprze północnym jest lira turecka – za jedną lirę w poniedziałek płacono 0,07€.

Właściciele sklepów czy restauracji nie nadążają ze zmianami cen – tylko jednej nocy ceny większości artykułów wzrosły o 17%. Większość sklepów stosuje wciąż ten sam przelicznik walutowy 1:10 – na straganach widać dwie ceny 50₺ i 5€ co w żaden sposób nie przekłada się na aktualny kurs. Sklepikarze nie mogą sobie pozwolić na gwałtowną zmianę – stracą klientów. Oni sami płacą za kupiony towar w walutach obcych – nikt, nawet sprzedawcy hurtowi w Turcji nie przyjmują liry.

ZOBACZ TAKŻE:
>>> Problemy na północy >>>

Niestety, polityczne i ekonomiczne łączenie z Turcją odbija się na północy.

Zwykli mieszkańcy cierpią gdyż stopniowo grozi im po prostu bieda…

Realista powie, że sami zgotowali sobie ten los wybierając na przywódcę Tatara. Jego poprzednik próbował dogadać się w sprawie połączenia wyspy – ten nawet nie próbuje rozmawiać.