Niedopałki są wszędzie, nawet na placach zabaw! Czy rodzice nie widzą, że dzieci się nimi bawią?
W ciągu ostatniej dekady, jako mieszkaniec Cypru, zdołałem przyzwyczaić się do przygnębiającego widoku śmieci na ulicach. Niestety wielu mieszkańców tego pięknego kraju wydaje się nie przejmować czystością otaczającego ich środowiska.
Wyrzucanie śmieci gdzie popadnie, czy nawet z jadących samochodów, stało się dla wielu normą.
Często gdy rozmawiam z Cypryjczykami, którzy niedawno powrócili z wycieczki do Polski, wszyscy mówią jednym głosem: „ale tam było czysto”. To porównanie tylko pogłębia świadomość, że sytuacja na Cyprze jest daleka od ideału.
Można było nie akceptować, ale się przyzwyczaić do cypryjskich standardów czystości, aż do czasu…
Jako świeżo upieczony rodzic zacząłem odwiedzać parki dla dzieci. To właśnie wtedy doświadczyłem szoku, widząc, jak rodzice palą papierosy i wyrzucają niedopałki na ziemię, a ich dzieci, bawiąc się na placach zabaw, znajdują te pety i próbują nimi bawić się lub nawet podnieść do buzi.
Plac zabaw, który powinien być miejscem radości i bezpiecznej zabawy, przekształca się w istną strefę śmieci!
Pytanie, które nurtuje mnie od dłuższego czasu, brzmi: Jak to możliwe, że niektórzy rodzice na Cyprze nie zdają sobie sprawy z zagrożeń związanych z porzucaniem wszystkiego, w tym niedopałków na ziemię?
A śmietnik stoi obok!
Czy to brak jakiejkolwiek świadomości?
Czy ci ludzie nie myślą o zdrowiu i bezpieczeństwie własnych dzieci?
Czy kiedyś dojdzie do zmiany mentalności dotyczącej śmiecenia na Cyprze?
Zostaw swój komentarz: