Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle miał pozostać na cypryjskich wodach dużo dłużej w związku z zaplanowanymi ćwiczeniami – dostał nowe rozkazy.
Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle, będzie umożliwiał swoim samolotom loty nad Polską, krajami bałtyckimi i Rumunią. Wszystko w ramach „misji odstraszania” – poinformowała minister sił zbrojnych Francji Florence Parly.
Lotniskowiec wpłynął do portu w Limassol zaledwie kilka dni temu i miał brać udział w zaplanowanych ćwiczeniach.
Na cypryjskich wodach w ramach misji Clemenceau 22 jest amerykańska fregata USS Ross, fregata wielozadaniowa (FREMM) Normandie, statek dowodzenia i zaopatrzenia (CSB) Marne oraz wielozadaniowa fregata o zwiększonych zdolnościach obrony przeciwlotniczej (FREMM-DA) Alsace.
- Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle płynie do Limassol
- FS Charles De Gaulle w Limassol (film)
- To nie wojna, to tylko ćwiczenia…
Robimy wszystko, aby odwieść Rosję od kontynuowania obranej drogi – powiedziała Florence Parly
Rosja nie jest zagrożona, ale musi wiedzieć, że gdyby zaatakowała, natrafiłaby na zjednoczonych sojuszników
Nie jest w chwili obecnej jasne czy znajdujące się na cypryjskich wodach okręty nadal na nich pozostaną czy też udadzą się w inne rejony Morza Śródziemnego.
Zostaw swój komentarz: