Tego złodziej się nie spodziewał
W czwartek pracownicy jednego ze sklepów w Limassol postanowili bliżej się przyjrzeć zachowaniu jednego z klientów. Zachowywał się dziwnie – był za ciepło ubrany, wiele oglądał, dotykał… Po pół godzinie opuścił sklep. Uważnie obserwujący go kierownik sklepu zauważył, że pod kurtką mógł coś wynieść – nienaturalnie odstawała. Ruszył za nim, w międzyczasie informując policję.
Wezwanie z centrali usłyszeli patrolujący w pobliżu policjanci na rowerach i ruszyli w pościg.
Okazało się, że to nie była jedyna kradzież mężczyzny. Podczas przeszukania policjanci odkryli srebrne i pozłacane przedmioty, które kierownik rozpoznał jako skradzione w sklepie w którym pracuje, ale także wiele innych przedmiotów skradzionych w innych punktach sprzedaży.
Chłopak chyba się tego nie spodziewał… Policja, na rowerze – kto by pomyślał…
Zostaw swój komentarz: