Pracownicy komunikacji miejskiej zdecydowali: Nikozja strajkuje nadal, Larnaka kursuje
Dziś o 12:00 wszystkie autobusy komunikacji miejskiej w Larnace ponownie wyjechały na trasy – tak zdecydowało walne zebranie kierowców w tym mieście, kierowcy z Nikozji zdecydowali jednak o kontynuacji strajku.
Nikozja pozostaje bez komunikacji miejskiej – w stolicy Cypru panuje komunikacyjny chaos.
Kolejne rozmowy przyniosły jedynie częściowy efekt – wycofano zwolnienia dla 36. pracowników. Podczas zebrania wszystkich kierowców w Larnace zdecydowano o powrocie do pracy. Przeciwnego zdania są kierowcy z Nikozji – kontynuują strajk.
- Od jutra strajki komunikacji miejskiej na Cyprze
- Dziś i jutro nie pojedziecie komunikacją miejską w Limassol
- Czeka nas strajk komunikacji miejskiej w Nikozji?
Podczas ostatnich kilku dni wyraźnie było widać chaos na ulicach – każdy, kto wcześniej jeździł komunikacją publiczną starał się dojechać do szkoły czy pracy na własną rękę. Obydwa miasta po prostu stanęły w godzinach porannego i popołudniowego szczytu.
Przedstawiciele pracowników powiedzieli że istnieje wiele poważnych problemów, w tym kwestie bezpieczeństwa, zdrowia, ustawodawstwa, długich godzin pracy, braku odpowiednich przerw i infrastruktury. Ich zdaniem problemy pojawiły się już w 2020 r. i pomimo obietnic problemy nigdy nie zostały rozwiązane. Zdaniem kierowców jedynie strajk wywrze odpowiedni nacisk na kierownictwo firmy.
Ci ludzie stracili zaufanie do firmy i musimy na nowo odkryć sposób, w jaki autobusy będą jeździć w Nikozji – powiedział Charalambos Augousti, Zastępca Sekretarza Generalnego OMEPEGE-SEK
Otwartym pozostaje więc pytanie, w jaki sposób społeczeństwo ma zaufać publicznej komunikacji i zacząć z niej korzystać skoro co pewien czas słychać o strajkach?
Zostaw swój komentarz: