Do tragedii doszło kilka dni temu – teraz ojciec dzieci zabrał głos
Ojciec dziewięcioletniej dziewczynki, która została w zeszłym tygodniu zaatakowana i zabita przez 13. letniego brata w Larnace (pisaliśmy o tym tutaj), powiedział w czwartek, że władze są w pełni świadome choroby psychicznej jego syna, ale nie zrobiły nic, aby zapobiec tragedii, pomimo jego próśb o pomoc. Swój apel zamieścił w mediach społecznościowych.
Straciłem dwoje dzieci. Ta piękna dziewczyna jest teraz aniołem w niebiosach, syn jest w szpitalu, nie wiem, co mam dalej robić – powiedział ojciec.
W nagranym video oskarża służby państwowe o celowe diagnozowanie syna jako z łagodną postacią choroby psychicznej. Ostrzegał i prosił władze, mówił że chłopiec ma poważne problemy i nie można go pozostawić bez opieki. Jego zdaniem taka diagnoza oszczędzała państwu pieniądze, które musiałoby wyłożyć na zapewnienie całodobowej opieki. Lekarze zapewnili go, i dali mu to na piśmie, że chłopiec może pozostawać sam bez opieki. Jak twierdzi, informował lekarzy o tym, że chłopiec całe swoje życie przed przyjazdem na Cypr spędził w specjalnych ośrodkach wychowawczych i był non stop pod odpowiednim nadzorem – zdaniem jednak cypryjskich lekarzy i specjalistów takie działanie było zbędne i niepotrzebne. Zapewnił też, że prosił lekarzy o umieszczenie chłopca w specjalnym oddziale psychiatrycznym, jednak lekarze odmówili pomimo tego, że chłopiec nie potrafił zachować się wśród rówieśników i został wyrzucony ze szkoły.
Wiedzieli o tym wszyscy: szkolni psychologowie, psychiatrzy, wszyscy w okolicy wiedzieli o tym i nic nie zrobili!
W nagranym materiale mężczyzna powiedział, że nie mógł sam nadzorować swoich dzieci non stop, gdyż musiał zarabiać. Od kilku lat wychowywał dzieci samotnie a regularne dochody z tytułu zasiłku wynosiły 260€ miesięcznie. Jego zdaniem nikt nie interesował się losem ani jego ani dzieci, nikt nigdy nie przyszedł do domu sprawdzić czy wszystko w jest w porządku, a gdy on chciał jakiejkolwiek pomocy – nikt mu jej nie udzielał.
Mężczyzna dodał, że musiał nagrać film, gdyż wie, że zawiodło państwo cypryjskie i jego urzędnicy. Jego zdaniem, ludzie powinni reagować na tego typu zaniedbania, aby nikt inny nie znalazł się w podobnej sytuacji jak on.
Jeśli nie odpowie nikt za takie postępowanie to moje dziecko zginęło na marne. Pamiętajcie, że dziś to moje dzieci, a jutro mogą być Twoje!
Smutna historia. Mamy nadzieję, że odpowiednie służby się zajmą tą całą sprawą i zostanie ona ostatecznie wyjaśniona.
Zostaw swój komentarz: