Od dwóch tygodni nic się nie dzieje – czy policja coś w sprawie poćwiartowania kota zrobi?

Partia Zielonych zażądała wyników śledztwa prowadzonego przez policję zwierzęcą w sprawie śmierci kota – znaleziono go poćwiartowanego prawdopodobnie przez człowieka. Partia poinformowała, że ​​incydent miał miejsce 15 października i został zgłoszony władzom przez mieszkańca Nikozji, który znalazł głowę i ogon kota w ogrodzie.

Ponieważ ogon i głowa zostały tak dokładnie odcięte i nie nosiły śladów zębów zdaniem partii odcięcia dokonał człowiek.

Mieszkaniec, który zgłosił incydent, nie otrzymał żadnych informacji na temat sprawy, a partia Zielonych naciska na odpowiedzi.

Policja zajmująca się zwierzętami stwierdziła, że ​​to nie człowiek zabił kota, ale inne zwierzę. Członkowie partii wrócili się do służb weterynaryjnych o dokładnie zbadanie ustaleń policji.

Prosimy o ponowne rozpatrzenie sprawy, ponieważ zdjęcia wydają się wskazywać, że tragiczną śmierć kota spowodował człowiek, a kto kiedykolwiek to zrobił, najprawdopodobniej zrobi coś podobnego w przyszłości – powiedział Anthi Mouzuri z Zielonych.

Zieloni podkreślają, że osoba, która zgłosiła sprawę, jest miłośnikiem zwierząt, która opiekuje się kotami z sąsiedztwa. Jej zdaniem, w ostatnim czasie, „zniknęło” wiele zwierząt

Zdaniem Zielonych miłośnicy zwierząt zgłaszający tego typu incydenty są bardzo rzadko są informowani o wynikach śledztw i bardzo często zastanawiają się czy jest sens tego typu sprawy zgłaszać.