Korzystacie na Cyprze z polskiego telefonu? Uważajcie!

Unia Europejska zapomniała już o wysokich opłatach roamingowych a tymczasem podróżujący na Cypr Północny bardzo się zdziwią swoim rachunkiem za telefon po urlopie.

Nieświadomi problemu jaki stwarzają tureccy operatorzy obsługujący strefę okupowaną łączą się z nimi i zamiast płacić 0,075 centów za minutę (bo tak średnio wygląda teraz opłata Cyta, PrimeTel i  MTN), płacą  od 3 do 5 euro firmie Turkcell i  Telsim-Vodaphone. W przypadku niektórych operatorów może zgłaszać się jeszcze MTN pod starą nazwą „areeba”

Problem jest ogromny ponieważ sygnały tureckich operatorów są dalekosiężne i sięgają nawet lotniska w Larnace, także nieświadomy turysta połączy się z pierwszą lepszą. Podobnie może się dziać w Nikozji.

Najlepszym wyjściem jest ustawienie w telefonach sieci preferowanej. Cypryjscy operatorzy mogą się zgłaszać na Waszych telefonach także pod innymi nazwami zawsze jednak w nazwie będą znajdować się litery „CY”.


Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]

Discover more from CYPR24

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading