fbpx

Korupcja w cypryjskiej piłce nożnej?

Nie ukrywam, że głównie zachęciło mnie do napisania tego tekstu to, co zawarte zostało w jednym z poprzednich artykułów. Dla tych, którzy nie czytali, w skrócie: Sonda na zlecenie stowarzyszenia piłkarzy wykazała, że 80% oglądających nie wierzy w uczciwość tego sportu. Pytanie, czy tak naprawdę można im się dziwić? Nie zajęło mi bowiem dużo czasu, by odkryć takie kwiatki:

– Europol we współpracy z hiszpańskimi organami ścigania potwierdził, że wiele osób poprzez fikcyjne transfery do cypryjskich klubów unika płacenia podatków

– Ponad 33 kluby zostały zmuszone przez sąd do wydania dowodów świadczących o korupcji.

– Prezes Omonii jawnie mówi o przekrętach w cypryjskim środowisku piłkarskim.

A to wszystko tylko po wpisaniu w Google frazy “cypriot football corruption”. Prezes Omonii, rozumiecie to? To nie jest jakiś losowy Yiannis spod budki z kebabami, który ogląda rozgrywki 3 ligi podczas przerwy w pracy. To prezes najbardziej utytułowanego klubu w kraju. To tak jakby prezes Legii Warszawa stanął na konferencji i powiedział bez cienia ironii, że ma dowody na przekręty w piłce nożnej. Co prawda, znając nasze realia, pewnie by nie uwierzono, a w Poznaniu pewnie by się zaśmiali, ale nie w tym rzecz.

Cytując tweet pewnego polskiego polityka, nie powiem którego by się nie narazić. Pozwólcie, że sparafrazuję: “Stan cypryjskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu cypryjskiego państwa.”. Teraz macie kilka chwil by przejrzeć o kogo chodzi i się zaśmiać. Albo wściec. To już jak kto woli.

Trudno tu jednak nie przyznać racji. Mamy masę problemów z którymi sobie trzeba poradzić, a korupcja w piłce jest jednym z nich. Mamy problemy z cenami energii, bo przecież nie wiemy o ile jeszcze zmaleją nasze portfele. Mamy kryzys migracyjny, który odbija się w napięciach rasowych wobec wyspy. Wiele, wiele, wiele innych mniejszych problemów, z którymi nowa władza będzie musiała sobie poradzić. Piątego lutego 2023 odbędą się nowe wybory i jedno jest pewne. To nie będzie prosta sprawa, a ktoś będzie musiał posprzątać ten bałagan, który piętrzył się od lat.

Dlatego ja jakoś tak mogę przymknąć oko na to, czy ktoś zrobił teatrzyk w polu karnym. Pod warunkiem, że zamiast tego rachunki nie wyrwą mnie z kapci i nie przyprawią o palpitację serca.


Zostaw swój komentarz:

Więcej w tym temacie:

error: UWAGA: Zakaz kopiowania!