Jak wynika z analizy danych, problem dotyczy głównie młodych ludzi, którzy są znacznie bardziej uspołecznieni niż reszta populacji, w wyniku czego wychodzą w nocy i rano, i przenoszą wirusa do swoich miejsc pracy i zamieszkania. Jak dowiaduje się philenews, sytuacja w Limassol uciekła tak bardzo, że śledzenie kontaktów nie ma już sensu.

Lista spraw dotyka teraz wielu firm, ale także usług publicznych. Wczoraj okazało się, że jest potwierdzony przypadek u zatrzymanego i dlatego około 30 osób, które miały z nim kontakt, zostało poddanych kwarantannie. Są to policjanci TAE i OPE, funkcjonariusze policji w ośrodkach zatrzymań, prawnicy, zatrzymani i inni. Z informacji wynika, że ​​zdarzają się również inne przypadki w urzędzie celnym, na pocztach, w urzędzie skarbowym a także w straży pożarnej.

Prezydent Cypru, zaniepokojony niebezpiecznymi wydarzeniami, zwołał nadzwyczajne posiedzenie w Pałacu Prezydenckim na jutro na godzinę 10:30 – wtedy zostaną podjęte decyzje w sprawie dalszych ograniczeń.

Nieoficjalnie mówi się o zamykaniu kawiarni i restauracji po godzinie 19:00, wprowadzenie dalszych ograniczeń podczas imprez sportowych, wesel, ślubów i pogrzebów czy ograniczeniu poruszania się wieczorami i nocą.

W chwili obecnej nie ma jeszcze mowy o wprowadzeniu podobnej blokady jak w marcu tego roku.