Posłowie chcą zabrać przywileje byłym prezydentom i szefom parlamentu – właśnie wpłynął projekt ustawy
Byli prezydenci republiki i byli szefowie Izby Reprezentantów mogą stracić niektóre dożywotnie przywileje – takie jak limuzyna i kierowca – jeśli ustawa złożona przez posłankę Alexandrę Attalidou zostanie uchwalona.
Zgodnie z prawem uprawnienia tych urzędników państwowych są „blokowane” po 30 miesiącach służby i przysługują dożywotnio. Urzędnicy ci są uprawnieni do stanowej limuzyny z kierowcą/policjantem (plus koszty paliwa i konserwacji pojazdu), a także do posiadania osobistego asystenta (PA) z pensją w wysokości około 3000 euro miesięcznie – wszystko na koszt podatnika .
Według dziennika Politis, który ujawnił tę historię, pensja asystenta jest obecnie wypłacana nie jemu bezpośrednio, ale byłemu prezydentowi, który następnie przekazuje pieniądze dalej.
Zgodnie z ustawą Attalidou oba te przywileje miałyby obowiązywać wyłącznie przez pierwsze pięć lat po odejściu tych urzędników państwowych ze stanowiska.
Jeśli chodzi o zatrudnianie asystenta, projekt ustawy zakłada obniżenie ich wynagrodzeń, ponadto wypłata jego wynagrodzenia byłaby dokonywana bezpośrednio na jego konto bankowe.
Co więcej, w przypadku gdyby ci urzędnicy państwowi zwrócili się o ochronę lub dodatkową ochronę, nie zostałaby ona udzielona w drodze prostego zwrócenia się o to do Ministra Sprawiedliwości, jak ma to miejsce obecnie – wymagałoby decyzji rządu – o każdej takiej decyzji należy informować parlament.
Przedmiotowe świadczenia obowiązują od marca 1988 r., kiedy to uchwalono odpowiednią ustawę. Do świadczeń tych uprawnieni są także wiceprezydent Republiki i wiceprzewodniczący Izby stanowiska te – przeznaczone dla członków społeczności Turków cypryjskich – nie są obecnie obsadzane.
Obecnie z tych przywilejów korzystają byli prezydenci Nicos Anastasiades i George Vasiliou, a także byli szefowie Izby Yiannakis Omirou, Marios Garoyian i Demetris Syllouris.
Dla porównania byłemu Prezydentowi RP przysługuje dożywotnio miesięczne uposażenie w wysokości odpowiadającej połowie kwoty wynagrodzenia zasadniczego ustalonego w przepisach o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Dodatkowo z budżetu finansowane jest jego biuro, a także ma zagwarantowaną ochronę.
Były Marszałek Sejmu lub Senatu RP nie ma żadnych dodatkowych przywilejów.
Zostaw swój komentarz: