Nic mu nie jest! – ponownie lekarz to powiedział!

Zdarzył się kolejny wypadek w Nikozji. Jak się okazuje lekarze w szpitalu podobnie jak w przypadku zmarłego dziesięciolatka w Larnace, odesłali dziecko do domu.

Dziecko w trakcie godzin szkolnych wypadło z pierwszego piętra. Szpital w Nikozji zdecydował że dziecko może wrócić do domu. Rodzice dziecka byli jednak nieustępliwi. Zabrali dziecko do prywatnego lekarza który natychmiast zalecił hospitalizację. Kolejny błąd lekarzy czy nadmierna ostrożność po ostatniej tragedii?

Federacja Stowarzyszeń Nauczycielskich wystosowała skargę. Zdarzył się wypadek. Lekarz zbagatelizował sprawę. Dziecko straciło życie. Nie minął tydzień. Sytuacja się powtórzyła.

Ministerstwo Edukacji zażądało raportu z wypadku.

Nasuwa się pytanie. Gdzie był opiekun?