Cypryjska policja aresztowała kolejnego „właściciela” nieruchomości na północy.

Wielokrotnie ostrzegaliśmy już przed zakupem nieruchomości na obszarach okupowanych. Pisaliśmy, że ich zakup nie tylko nie gwarantuje prawdziwych praw własności, ale może także powodować skutki prawne dla kupującego.

Wczoraj przekonał się o tym obywatel Izraela.

Policja aresztowała 25-letniego właściciela nieruchomości w TRNC na lotnisku w Pafos. Zatrzymany mężczyzna jest podejrzany o „przywłaszczenie sobie własności Greków cypryjskich” znajdującej się w północnej części wyspy.

Według mediów podejrzany został zatrzymany na lotnisku w momencie gdy chciał polecieć do innego kraju europejskiego.

Mężczyzna został aresztowany i ma się stawić w sądzie w celu wydania nakazu zatrzymania do czasu zakończenia dochodzenia.

Według policji zatrzymany jest objęty dochodzeniem w sprawie oszukańczych transakcji z udziałem zagranicznej własności, nielegalnego posiadania i użytkowania gruntów zarejestrowanych na kogoś innego, prania pieniędzy z nielegalnych działań i innych przestępstw.

Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy przypadek zatrzymania właścicieli nieruchomości na Cyprze Północnym.

Wcześniej sąd apelacyjny odrzucił wniosek o zwolnienie za kaucją 49. letniego obywatela Niemiec oskarżonego o sprzedaż nieruchomości Greków cypryjskich znajdujących się na obszarach okupowanych.