Centrum Kryzysowe zorganizowane na lotnisku w Larnace, dla wszystkich osób posiadających certyfikaty koronkowe, transportować będzie podróżnych do miejsc wyznaczonych przez Rząd na 14.dniową kwarantannę.

Wspólne Centrum Koordynacji poinformowało, że utworzono dwa zespoły, jeden dla portów lotniczych i jeden dla portów. Na lotnisku w Larnace oczekuje się dziś siedemnastu lotów, a na lotnisku w Pafos – ośmiu.

Jeden z lotów był już pusty. Drugi z Kataru miał sześciu pasażerów.
Trzy osoby, dwóch obywateli Cypru, trzecia osoba to małżonek jednej z nich, obywatel Australii. posiadały certyfikaty i zeszły na ląd. Zostają zabrani do kwarantanny. 
Pozostali trzej pasażerowie są obywatelami Nepalu, nie byli w stanie udokumentować spełnienia warunków przyjęcia przez Republikę. Zatem ci zostaną odesłani do kraju.

Władze domówiły początkowo wjazdu także sześciu studentom z Holandii, którzy nie mieli zaświadczenia lekarskiego – mieli zaświadczenia od lekarzy potwierdzające, że nie mieli żadnych objawów koronawirusa, ale brak zaświadczenia, że ​​są badania negatywne. Władze zdecydowały się jednak na kolejny wyjątek i studenci zostali wpuszczeni z samolotu do centrum medycznego lotniska w Larnace na badania. Po testach studenci zostaną zabrani do kwarantanny w Platres. 

Otwarte pozostaje pytanie – po co rząd wydaje dekret, którego sam nie stosuje?