Smutne życie uchodźcy…
Posłowie wezwali Rząd do przyspieszenia poprawy warunków w ośrodku dla uchodźców w Kofinou. Jest pomysł na zatrudnienie na stałe „woźnego”. To genialny pomysł. A my mamy jeszcze lepszy! A gdyby tak zatrudnić lekarza?
Woźny potrzebny ponieważ w przeludnionym ośrodku przejściowym pojawia się więcej i więcej mieszkańców, a zatem sprzęty zużywają się i psują.
A może posłowie wymyśliliby sposób jak przyspieszyć zatwierdzanie wniosków azylowych zamiast szykować uchodźcom rezydencje na lata. Może wpadliby na pomysł organizowania szkolenia zawodowego, naukę języka, znajomość tutejszych zwyczajów i kultury. Z pewnością pomogłyby to odnaleźć się uchodźcom w społeczeństwie.
Mieszkańcy ośrodka starający się o azyl mogą liczyć na minimalną pomoc ze strony opieki społecznej. Nawet po otrzymaniu azylu szanse na znalezienie pracy mają minimalne, dlatego wielu z nich zamieszkuje w ośrodku przejściowym latami. Pomoc społeczna daje rodzinom talony żywnościowe a za nie biletu na dojazd do pracy niestety kupić nie można. Podobnie jest z wizytami u lekarzy.
Smutne.
Zostaw swój komentarz: