Kiss&Fly w Warszawie

Od dziś na jezdniach przed halą odlotów na Lotnisku Chopina uruchomiona zostanie strefa Kiss&Fly, czyli miejsce krótkiego postoju dla prywatnych pojazdów. Dzięki zmianie pasażerowie przyjeżdżający na lotnisko swoim samochodem będą mieli łatwiejszy i bardziej komfortowy dostęp do terminala dworca lotniczego.

Uruchomienie strefy Kiss&Fly (Całus i odlot) to kolejny etap zmian w organizacji ruchu na lotnisku. Od 2 stycznia kierowcy podjeżdżający do hali odlotów zastaną zamknięte szlabany przed wjazdem na pierwszą i drugą jezdnię najbliżej wejść do terminala. Będzie je można otworzyć pobierając specjalny bilet z dystrybutora, tak jak na wielu parkingach np. przed biurowcami. Także wyjazd ze strefy zagrodzony będzie szlabanem, który otworzy się po włożeniu biletu do czytnika.

Od momentu pobrania biletu i wjazdu do strefy Kiss&Fly, aż do jej opuszczenia, naliczany jest czas, który ma znaczenie dla wysokości opłaty: pierwsze siedem minut będzie bezpłatne, postój od 7 do 15 minut będzie kosztował 30 złotych, a powyżej 15 minut naliczana będzie opłata w wysokości 1 zł za minutę. Warto pamiętać, że bezpłatny postój możliwy jest tylko wtedy, gdy pojazd nie wjeżdża do strefy Kiss&Fly częściej niż co 30 min. Jeśli kierowca zechce wjechać do strefy drugi raz w ciągu pół godziny od wyjazdu, opłata naliczana będzie od chwili pobrania biletu.

– Strefa Kiss&Fly, którą właśnie wprowadzamy jest sprawdzonym rozwiązaniem stosowanym na wielu lotniskach na świecie. Zapewnia bezpieczeństwo i płynność ruchu przed terminalem, a każdemu kierowcy, który przyjeżdża na lotnisko własnym samochodem, gwarantuje możliwość wygodnego zatrzymania pojazdu tuż przy wejściu do hali odlotów – przekonuje Andrzej Ilków, zastępca dyrektora Lotniska Chopina.

W strefie Kiss&Fly na Lotnisku Chopina wyznaczonych zostało 89 miejsc postojowych (czyli ponad 160 proc. więcej niż przed zmianą organizacji ruchu), w tym 5 miejsc dla osób niepełnosprawnych. Kierowcy podjeżdżający przed terminal powinni pamiętać, że w strefie obowiązuje zakaz pozostawiania pojazdu bez nadzoru – pusty samochód może zostać odholowany na koszt właściciela.

– Kierowcy, którzy przywiozą kogoś na lotnisko, mogą zatrzymać się na chwilę w strefie Kiss&Fly i wyładować bagaż z samochodu. Nie mogą jednak odprowadzać pasażera do hali odlotów i czekać z nim np. na wydanie karty pokładowej. Można to zrobić zostawiając auto na parkingu tuż obok, gdzie nie ma takich ograniczeń – wyjaśnia dyrektor Andrzej Ilków.

Podobne strefy działają już na innych polskich lotniskach, m.in. w Krakowie i Katowicach





Zostaw swój komentarz:

zaplanuj swoją podróż

katalog firm

zobacz także

[itfruit_adrotate_by_category]

Discover more from CYPR24

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading